Jednak kolejna faza, czyli związek pusty, świadczy już o tym, że partnerów nie łączy nawet poczucie intymności, a pozostaje jedynie zaangażowanie. To jest właśnie moment, kiedy pojawia się pytanie o to, czy jest to jeszcze miłość czy przyzwyczajenie. Często kolejnym etapem jest rozstanie, ale ludzie potrafią tkwić wiele, wiele. Chodzi o to, że miłość a przyzwyczajenie to dwie różne rzeczy. Na tym etapie związku często zdarza się, że magia i podniecenie, które partnerzy odczuwali na początku – stopniowo zanikają.
Może się zdarzyć, że jedno z nich a nawet oboje, zaczynają być z drugą osobą tylko z przyzwyczajenia.
Zastanawiasz się, czy to miłość. Czujesz, że między wami nie jest już tak jak dawniej. Brakuje ci tego, co was połączyło.
Zaczęłaś zastanawiać się, czy wciąż łączy was miłość, czy może właśnie przyzwyczajenie. Czy wiesz, że właściwie jest znalazłaś odpowiedź? Zawsze mówi mi, że bardzo ciężko odróżnić miłość od przyzwyczajenia.
W przyzwyczajeniu typowe jest to, że nie wyobrażasz sobie życia bez drugiej osoby tylko ze względu na to, jak długo przetrwał Wasz związek, patrzycie na to, że nie chcecie marnować tego czasu, ale nic poza tym. Dlatego jasne, że przyzwyczajajcie się do siebie, kochajcie i szanujcie, ale pamiętajcie, jak dużą odpowiedzialność bierzecie wówczas na siebie. I nie doprowadzajcie do momentu, w którym w ogóle zadacie sobie pytanie, czy to jeszcze jest miłość, czy już tylko przyzwyczajenie.
W zdrowym związku macie w pakiecie jedno i drugie. Najpierw może to być nienawiść, ale z czasem i tak wygrywa dobro. To jeszcze miłość czy już tylko przyzwyczajenie? Przyzwyczajenie jest rzeczą niestałą i ma swoją datę ważności.
Jak zorientować się, że w naszym związku już nie ma uczucia, a jedyne co nas łączy to wspólne zobowiązania? W długich związkach przychodzi nam zmierzyć się ze zderzeniem z rutyną dnia codziennego i rezygnacją z romantyzmu. Czy taka sytuacja wróży początek końca związku?
Owszem, ale te sprzed kilku lat. Czy są ciekawi swoich emocji, marzeń, lęków? Czy to miłość czy przyzwyczajenie ? Jestem w związku partnerskim od lat. Nigdy tak naprawdę nie czułam tzw.
Chcialam kogos mieć i znalazłam. Moj partner nie okazywał mi w ogóle uczuć ,do tego był alkohol a ja robiłam wszystko pod niego. Nie czułam motylków bo nigdy nie dał mi uczuć za to ja. Bardzo negatywnym stanem jest zaś związek pusty, czyli taki, w którym nie ma już uczuć, a dawnych kochanków łączy jedynie przyzwyczajenie.
Ludzie często tkwią w takim układzie latami, pomimo braku satysfakcji i chłodu emocjonalnego. Ale jak rozpoznać, że to już nie miłość, a jedynie przyzwyczajenie?
Para, która bardzo mocno zakochuje się w swoim związku, z czasem może wykazać pewne zachowania, które ujawniają, że to co ich łączy, to już nie miłość a przyzwyczajenie. U jednych miłość przetrwała, ale u drugich nie. Są ze sobą z przyzwyczajenia. Chcieliby zrobić krok do przodu, ale coś ich blokuje.
Wiele kobiet tkwi w takim stanie i nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że ich relacje są czysto formalne. Bycie w związku z przyzwyczajenia jest czymś złym. A może tylko rutyna, przyzwyczajenie?
I o tym właśnie mówi cytat z Zafona. Bo nie wolno mylić miłości z przyzwyczajeniem. To, że uwielbiasz się przy kimś budzić, że uwielbiasz przy nim zasypiać, że kochasz wspólne poranki przy kawie i wieczory przy dobrym filmie, to nie zawsze jeszcze jest miłość. Słowa i wyrażenia podobne do słowa przyzwyczajenie. Lista słów i wyrażeń podobna do słowa przyzwyczajenie: przyzwyczajenie się.
Słownik wyrazów bliskoznacznych do słowa przyzwyczajenie. W naszym słowniku wyrazów bliskoznacznych języka polskiego dla słowa przyzwyczajenie znajduje się łącznie 1synonimów. Jak poznać, czy to miłość czy przyzwyczajenie ? Portal psychologiczny Psychology Today radzi, by odpowiedzieć sobie pytań. Pomogą one określić, co łączy dwie osoby.
Odpowiadaj szczerze, a dowiesz się, czy wasz związek to prawdziwa miłość, czy tylko przyzwyczajenie! TAGI: nieudany związek rozstanie toksyczny związek. Zna się to drugą osobę tak dobrze że nic nas nie zaskoczy. Przy nowym partnerze niestety trezba uczyć się wszystkiego od początku. Są jednak pary które nawet po latach sie kochają i nie jest to tylko przyzwyczajenie a prawdziwa miłość.
Miłość, jak każde tak silne uczucie, potrzebuje czasu, by rozkwitnąć. Rozwinąć się, wzmocnić, lub nawet po prostu zaistnieć. Mówię o miłości prawdziwej, nie o zauroczeniu czy zakochaniu, a widzę, że sporo osób na tym portalu niestety myli wspomniane pojęcia.
Może to dobrze, a może źle:) Byłam w związkach, w których wiele razy słyszałam Kocham Cię, ale często miałam wrażenie, że moi partnerzy nie angażowali się w związek. Coś w stylu byli ze mną, bo byli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.