Niezgoda na nocowanie dziecka u ojca. Nie jestem po rozwodzie, ale nie mieszkamy z mężem wspólnie. Nie ograniczam mężowi kontaktów z dzieckiem, ale mąż nalega, by synek zostawał u niego na noc.
Nie chcę się na to zgodzić, bo uważam, że on nie umie zajmować się takim maluchem (od ponad roku mieszkamy osobno) i że synek będzie bał się spać w obcym miejscu. Dla małego dziecka sytuacja nocowania poza domem bez wsparcia rodzica, z którym jest najsilniej związane, może być trudna i stresująca. Na pogorszenie relacji z ojcami wpływa nieumiejętność rodziców dogadania się co do podstawowych spraw – kto i kiedy ma się zająć dzieckiem, kiedy ma ono nocować u ojca, kiedy odrabiać. Mój m (jeszcze nie ex) chce aby po rozwodzie dziecko nocowało co jakiś czas u niego, żeby wyjeżdzał z nią na weekendy na działkę.
Na dobry początek ustal dokładnie, gdzie ma nocować dziecko. Bo z jednej strony napisałaś, że to właśnie babci zależy, by dziecko zostawało na noc (czyli u NIEJ), z drugiej strony boisz się nocowania dziecka na budowie. Dziecko, rozwó kontakty z ojcem. Dni na opiekę nad dzieckiem po rozwodzie. Przykładowo po to, aby zawieźć dziecko do lekarza czy na szczepienie albo uczestniczyć w apelach szkolnych bądź zawodach sportowych z udziałem.
Teoretycznie prawa ojca po rozwodzie nie różnią się od praw matki, ale twoje życie nie będzie w tej kwestii aż takie różowe. Każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie, a jeśli np. Tydzień u mamy, tydzień u taty.
Po rozwodzie rodziców dziecko ma dwa domy. Ale nawet gdy mama i tata dobrze się dogadują, dwa domy prawie zawsze znaczą mniej niż jeden. Pod tymi słowami podpisałby się niejeden ojciec, którego małżeństwo uległo rozpadowi. Pierwszy rok po rozwodzie z pewnością nie jest łatwy.
Mamy w sobie wybuchową mieszankę emocji: z jednej strony czujemy się skrzywdzeni, zawiedzeni, a z drugiej szukamy w sobie winy i odpowiedzialności za to, co się wydarzyło. Odkąd jestem po rozwodzie i zasądzone sądownie wizyty syna u ojca, mam wrażenie,że syn jest kartą przetargową. Witam serdecznie i cieszę się, że znalazłam tę stronę ponieważ mam ogromny problem z ojcem dziecka. Ojciec dziecka utrudnia mi wychowanie syna, uczy jak można żyć na bogato nie stara się usamodzielniać a syn ma już 8. Witam, jesteśmy po rozwodzie lata i mamy letniego syna, do którego ojciec ma pełne prawa,syn natomiast mieszka ze mna (czyli matka). Nie mamy utalonych widzeń konkretnie przez są gdyż początkowo uznaliśmy że samy się dogadamy w tej kwestii i ustaliliśmy że co drugi dzień,ojciec zabiera dziecko z przedszkola i odwozi mi popołudniu z powrotem i co drugi weekend syn nocuje u. Sprawa wygląda tak: Matka dziecka bardzo utrudnia kontakty dzieckiem jego ojcu.
Dochodzi do tego, że potrafi zakazać mu wizyt u synka przez miesiąc albo i więcej próbując w ten sposób wymusić na nim różne rzeczy. Nie wpisałam ojca mojego dziecka do aktu urodzenia z powodu jego przemocy psychicznej i gróźb wobec mnie. Przeprowadzka z dzieckiem do innego miasta a kontakty. Jestem po rozwodzie, mam małe dziecko. Zgodnie z wyrokiem sądu były mąż ma prawo do kontaktów z dzieckiem co tygodnie w weeken jednak przez.
Pierwsze kontakty zasądzone gdy syn miał niecałe lata i wyglądały tak: pon. Zmienione ze względu na agresję ojca. Tatuś pojawia się średnio co 3-miesiące bo mieszka za granicą.
Po 2-latach od rozwodu większość dzieci zaczyna stopniowo przystosowywać się do nowej. Pani Ewelino, mam kolejne pytanie, które tym razem dotyczy kontaktów syna z ojcem. W wyroku ustaliliśmy nieograniczone kontakty i ja tego nie utrudniam. Tekst ten dotyczy propozycji badań antydyskryminacyjnych, jakie miałby przeprowadzić RPO jako organ ds.
Kiedy Tata wyszedł z domu nagle na zawsze z domu synek miał zaledwie roku córka latka. Zauważam bardzo dużą potrzebę kontaktu z ojcem u syna coraz większ tęsknota i chęć aby tato był w. Z ojcem dziecka nie jestem od 3lat, a od jesteśmy po rozwodzie, mamy letnią córkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.